PEKA Sp. z o.o. należy do ścisłej czołówki dostawców wysokiej jakości akcesoriów meblowych. Jej dynamiczny rozwój wiązał się z koniecznością wybudowania w okresie kilkunastu lat aż czterech dużych hal – wszystkie zostały zrealizowane przez firmę LLENTAB. O tym, jak do tego doszło i czym się kierowano przy kolejnych inwestycjach, rozmawiamy z dyrektorem spółki PEKA, panem Romanem Kopczyńskim.

FIRMA PEKA WYSOKO PLASUJE SIĘ WŚRÓD DOSTAWCÓW AKCESORIÓW MEBLOWYCH.
Z CZEGO WYNIKA TEN SUKCES?

PEKA to spółka córka szwajcarskiej firmy PEKA METAL AG. Działa w Polsce od 24 lat, dzięki czemu ma już ugruntowaną pozycję na rynku akcesoriów meblowych. Obecnie oferuje akcesoria siedmiu producentów: PEKA, KESSEBÖHMER, HAWA, WESCO, AGOFORM, SCHÜCO oraz GRASS. Ich wyroby słyną z jakości, innowacyjność i przemyślanej konstrukcji. To sprawia, że są chętnie wybierane, bo firmy wykonujące meble mogą proponować nowoczesne, funkcjonale i zarazem trwałe rozwiązania.

CZYM WYRÓŻNIA SIĘ OFERTA FIRMY PEKA NA TLE KONKURENCJI?

Nasi dostawcy artykułów kładą nacisk nie tylko na sprzedaż, ale również odpowiednią promocję produktów. Chodzi o to, aby klienci mieli możliwość poznania ich zalet, walorów użytkowych i estetycznych. Dużą uwagę przywiązujemy też do wspomnianej jakości. Ma to szczególne znaczenie w przypadku choćby mebli kuchennych, których żywotność jest liczona średnio na ok. 10 lat, w Polsce trochę więcej – do 14 lat. Oczekuje się więc, że będą atrakcyjnie wyglądać i przez ten czas nic się w nich nie popsuje. Dlatego zastosowane akcesoria muszą być właściwie zaprojektowane i wykonane z dobrych materiałów. Zakres oferty też nas wyróżnia. Reprezentując siedem firm, mamy na ten moment ok. 2,5 tys. aktywnie sprzedawanych produktów. Wyroby te najczęściej znajdują zastosowanie w kuchni, ale mogą też być wykorzystywane w łazience czy garderobie. Wiele z nich w znaczący sposób podnosi funkcjonalność mebli, jak np. akcesoria do narożników. Jeśli meble mają kształt litery L, to tylko dzięki odpowiednim rozwiązaniom część tzw. ślepa może być efektywnie zagospodarowana.

JAK OBECNIE WYGLĄDA RYNEK MEBLI W POLSCE I KTO JEST GŁÓWNYM ODBIORCĄ PAŃSTWA AKCESORIÓW?

Rynek mebli w Polsce charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem. Konsolidacja dotyczy głównie dużych sieci, które oferują tańsze meble skrzyniowe i tapicerowane. PEKA specjalizuje się przede wszystkim w meblach kuchennych i różnego rodzaju zabudowach produkowanych na zamówienie. Głównym odbiorcą naszych akcesoriów są więc firmy i profesjonalne studia, które wykonują meble na wymiar. Ich liczba sięga kilku tysięcy, obejmuje duże, znane przedsiębiorstwa, zakłady średniej wielkości produkujące 10-15 kuchni w miesiącu, aż po małe stolarnie, które w tym samym czasie są w stanie zaprojektować i wykonać 2-3 kuchnie. Rynek mebli mocno się zmienił na przestrzeni ostatnich lat. Aby jak najlepiej wykorzystać dostępną przestrzeń, nikt już nie wstawia tzw. gotowców. Nawet duże sklepy sieciowe zapewniają możliwość dostosowania zestawu mebli pod konkretne potrzeby, przy czym w takich przypadkach posługują się rozwiązaniami modułowymi.

Z CZEGO WYNIKAŁA KONIECZNOŚĆ BUDOWY PIERWSZEJ HALI W 2007 ROKU?

W 2005 i 2006 r. nastąpił bardzo dynamiczny rozwój naszej firmy, więc musieliśmy podejmować bardziej strategiczne decyzje odnośnie przyszłości. Potrzebowaliśmy nowych przestrzeni magazynowych, biurowych, ale również ekspozycyjnych, bo w naszej ofercie zaczęło się pojawiać coraz więcej produktów i chcieliśmy je odpowiednio prezentować. Stąd wzięła się potrzeba wynajęcia lub budowy nowego obiektu. Już w 2001 r. zakupiliśmy dużą działkę inwestycyjną, więc najlepszym rozwiązaniem zarówno pod względem ekonomicznym, jak
i rozwoju firmy w przyszłości było wybudowanie własnej siedziby.

W JAKI SPOSÓB DOWIEDZIELI SIĘ PAŃSTWO O FIRMIE LLENTAB I JAK DOSZŁO DO WYBORU JEJ OFERTY?

Chyba największą zasługę ma tutaj sąsiadująca z nami firma Spiral, ponieważ to u niej pierwszy raz zetknęliśmy się jako zarząd z LLENTAB. Na jej terenie znajdowała się hala, która zwróciła naszą uwagę, a teraz jest już druga i pochodzi od tego samego dostawcy. W momencie planowania budowy pierwszego obiektu zwróciliśmy się jednak do kilku różnych wykonawców, aby móc porównać zaproponowane przez nich rozwiązania. Mieliśmy przy tym jasno sprecyzowane potrzeby. Zależało nam na ścianach trójwarstwowych typu blacha-wełna-blacha i atrakcyjnym poszyciu zewnętrznym. LLENTAB od wielu lat stosuje takie rozwiązanie w budowanych przez siebie halach i ponadto we wstępnym projekcie zaproponowano nam wykończenie blachą sinusoidalną niedostępną u innych oferentów, a przynajmniej nie z tak wyraźną falą, która jest dobrze widoczna nawet z większej odległości. Sprawiło to, że wybierając wykonawcę hali, ostatecznie zwróciliśmy się w stronę firmy LLENTAB.

Roman Kopczynski Dyrektor Spolki PEKA
Roman Kopczyński, Dyrektor Spółki PEKA
Hale magazynowe dla firmy PEKA - PL0726, PL1572, PL4752
Hale magazynowe dla firmy PEKA – PL0726, PL1572, PL4752
PL4752 - Hala magazynowa wysokiego skladowania
PL4752 – Hala magazynowa wysokiego skladowania

DLACZEGO TAK WAŻNE BYŁO DLA PAŃSTWA POSZYCIE Z BLACHY SINUSOIDALNEJ?

Sprzedajemy produkty designerskie, dlatego zależało nam, aby hala obroniła się wyglądem w dłuższej perspektywie czasowej. Stąd nie mogłoby być to zwykłe, najtańsze rozwiązanie, ale takie, które zawiera w sobie coś z nowoczesnej, oryginalnej i ciekawej architektury. To jednak nie jedyne cecha wyróżniająca nasze obiekty. Szwajcarskie biuro projektowe, które opracowywało koncepcję pierwszej hali, zasugerowało nam częściowe przysłonięcie okien perforowaną blachą sinusoidalną. Zgodziliśmy się na nie, ponieważ zapewnia dwie istotne korzyści. Po pierwsze unowocześnia wygląd obiektu i wciąż jest mało budynków, w których zastosowano to rozwiązanie. Po drugie gwarantuje ochronę przed słońcem, dzięki czemu biura i część magazynowa z ekspozycją okien na stronę południową mniej się nagrzewają.

CZY BYŁY BRANE POD UWAGĘ JAKIEĆ CECHY EKSPLOATACYJNE?

Wszystkie oferowane hale spełniają wysokie standardy, ale firma LLENTAB ma bardzo dobre zabezpieczenie antykorozyjne i jej konstrukcje są w całości skręcane. Biorąc pod uwagę rozbudowę obiektu w przyszłości, były to dla nas istotne argumenty. Jeśli przy dostawianiu nowej hali do istniejącej zachodzi konieczność rozebrania ściany, o wiele łatwiej to zrobić, gdy hala jest skręcana. Nie trzeba niczego ciąć, a potem spawać
i malować, co jest nie tylko bardziej czasochłonne, ale stwarza też możliwość pojawienia się ognisk korozji.

JAK PRZEBIEGAŁY PRACE PROJEKTOWE I JAKI BYŁ W NICH UDZIAŁ FIRMY LLENTAB?

Firma LLENTAB przez cały czas aktywnie uczestniczyła w projektowaniu hali, służąc swoim olbrzymim doświadczeniem przy wznoszeniu obiektów tego typu. Gdy projekt był już gotowy, po naszej stronie leżało tylko przygotowanie fundamentu, natomiast resztą zajął się LLENTAB. Wszystkie elementy były idealnie spasowane, więc montaż hali przebiegł bardzo sprawnie. Z każdego etapu współpracy z firmą LLENTAB jesteśmy bardzo zadowoleni, począwszy od składania oferty, przez projektowanie i wykonawstwo. Mam tu na myśli znajomość tematu, zaangażowanie czy organizację pracy. Łatwo zauważyć, że osoby biorące udział w całym przedsięwzięciu są specjalistami w swojej dziedzinie i wiedzą, o czym mówią.

MINĘŁO JUŻ 13 LAT OD WYBUDOWANIA PIERWSZEJ HALI. JAK ONA PREZENTUJE SIĘ W TEJ CHWILI, CZY NADAL MA ATRAKCYJNY WYGLĄD, CZY ZASTOSOWANE ZABEZPIECZENIA PRZECIWKOROZYJNE OKAZAŁY SIĘ SKUTECZNE?

Niełatwo jest to stwierdzić właścicielowi, bo ta ocena może być subiektywna, a z drugiej strony patrzę na nią codzienne, więc trudniej mi dostrzec jakieś zmiany. Uważam jednak, że nadal prezentuje się bardzo dobrze i nie pojawiły się na niej np. przebarwienia, na podstawie których można byłoby powiedzieć, że się postarzała. Poza tym nadal wygląda atrakcyjnie i nowocześnie, więc tylko fachowiec będzie w stanie określić, czy została wybudowana 13 lat czy może 3 lata temu. Blacha zewnętrzna, którą wybraliśmy, jest bardzo dobrej jakości i znakomicie spełnia swoją rolę. Nigdzie nie pojawiły się żadne ogniska korozji, więc można przyjąć, że rozwiązania stosowane przez LLENTAB są naprawdę skuteczne.

DO TEJ PORY POWSTAŁY JESZCZE TRZY HALE, W 2009, 2014 I 2019 ROKU, WSZYSTKIE WYBUDOWAŁA FIRMA LLENTAB. CZY PRZYGOTOWUJĄC SIĘ DO TYCH INWESTYCJI, BRANO POD UWAGĘ RÓWNIEŻ INNYCH WYKONAWCÓW?

Takie rozważania dotyczyły głównie drugiej i trzeciej inwestycji, ale sprowadzały się one do rozpoznania rynku i sprawdzenia, gdzie leży oferta firmy LLENTAB, a gdzie jej konkurencji. Chcieliśmy bowiem, aby kolejne hale były podobne do pierwszej, uzyskując w ten sposób spójność wizerunkową. Z tego względu nawet inne firmy musiałyby zastosować taką samą technologię, więc nie było sensu angażować w te projekty nowego wykonawcy. Z drugiej strony te oferty były bardzo „rynkowe”, co jeszcze bardziej utwierdziło nas w słuszności podjętej decyzji. Przy czwartej hali, która jest nieco inna, też sprawdziliśmy różne oferty, ale wybór znów padł na firmę LLENTAB. Jej propozycja nie była najbardziej ekonomiczna, ale zaważyły inne aspekty. My nigdy nie poszukujemy najtańszych rozwiązań, tylko trwałych i estetycznych, a ponieważ nasza współpraca przy kolejnych dwóch projektach przebiegała bardzo dobrze, więc najnowszą inwestycję również zrealizowaliśmy z firmą LLENTAB.

CZY WSZYSTKIE CZTERY HALE MAJĄ ZBLIŻONĄ KONSTRUKCJĘ I PODOBNE PRZEZNACZENIE?

Te hale nieco się różnią, zarówno pod względem budowy, jak i pełnionej funkcji. Najstarsza była budowana razem z modułem biurowo-ekspozycyjnym. Jej powierzchnia wynosi 830 m2. Przy drugiej o powierzchni 826 m2 musieliśmy opracować koncepcję rozładunku samochodów ciężarowych bez zastosowania typowego zaniżenia podjazdu, bo mamy wysokie wody gruntowe. Powstała więc wewnętrzna rampa rozładunkowa. Trzecia hala ma powierzchnię 967 m2 i była już pomyślana jako produkcyjno-magazynowa, spełniając wszystkie wymagania takiego obiektu, np. w kwestii warunków cieplnych czy doświetlenia wnętrza. Za każdym razem jednak staraliśmy się zapewnić jak największą uniwersalność tych hal tak, aby były przygotowane nie tylko pod bieżące potrzeby, ale również te, które mogą się pojawić za pięć czy osiem lat. Najnowsza realizacja to już hala wysokiego składowania o powierzchni 2247 m2, nakierowana głównie na magazynowanie zapasów. Ma wysokość 12,7 m, czyli znacznie większą od pozostałych, których wysokość użytkowa wynosi około 5 m. Budując ją, zaoszczędziliśmy powierzchnię działki, a jednocześnie zyskaliśmy 5 tys. miejsc paletowych – wszystkie pozostałe hale zapewniają łącznie ok. 4 tys. takich miejsc. Mam zatem nadzieję, że następna rozbudowa nie nastąpi tak szybko.

NAJNOWSZA HALA PRZYLEGA DO DWÓCH INNYCH. W JAKI SPOSÓB POŁĄCZONO TE OBIEKTY?

Jeśli chcielibyśmy połączyć hale o jednakowej wysokości, nie byłoby żadnego problemu. W naszym przypadku chodziło o dostawienie magazynu wysokiego składowania do dużo niższych hal. Taka różnica w wysokości doprowadziłaby do powstania olbrzymiej kieszeni śnieżnej i znacznego obciążenia niższej hali. Firma LLENTAB znalazła jednak na to sposób. Zaproponowała nam zastosowanie łączników o wzmocnionej konstrukcji, które bez problemu poradzą sobie z większą ilością śniegu. Mają one wysokość niższych hal i w praktyce są ich powiększeniem,
dlatego w pełni je wykorzystujemy jako dodatkową powierzchnię magazynową.

NA OSTATNIEJ HALI ZOSTAŁA ZAMONTOWANA FOTOWOLTAIKA. DLACZEGO ZDECYDOWANO SIĘ NA TAKĄ INSTALACJĘ?

Fotowoltaika to obecnie bardzo modne zagadnienie, o którym często się rozmawia. Budując nową halę, doszliśmy do wniosku, że warto byłoby zadbać o jej parametry wytrzymałościowe, aby w przyszłości umożliwiła zamontowanie takiej instalacji. W efekcie poszliśmy jednak krok dalej i po konsultacjach z firmą LLENTAB niemal od razu zdecydowaliśmy się na jej montaż. W przypadku wcześniejszych hal nie miało to większego sensu. Fotowoltaika nie była wtedy odpowiednio rozwinięta, wydajna i dostępna, a jednocześnie kosztowała bardzo dużo.

JAKA JEST WYDAJNOŚĆ TEJ INSTALACJI I W JAKIM STOPNIU POKRYWA ZAPOTRZEBOWANIE ZAKŁADU NA ENERGIĘ ELEKTRYCZNĄ?

Ta instalacja nie jest duża, ma moc 40 kW. Myślę, że zaspokaja nasze zapotrzebowanie na prąd w ok. 50%. Taki wynik jest dla nas w zupełności satysfakcjonujący.

ZA CO NAJBARDZIEJ CENI PAN FIRMĘ LLENTAB I KOMU MÓGŁBY PAN POLECIĆ JEJ ROZWIĄZANIA?

Firma LLENTAB w całym procesie budowlanym była mocnym punktem, zarówno pod względem zastosowanej technologii, jak
i osób, które tworzą tę firmę. Ci ludzie są oddani sprawie, doskonale rozumieją klienta, na każdym etapie starają się mu pomóc. LLENTAB ma też dobry produkt, który jest uniwersalny i pozwala sprostać różnym wymaganiom. Dotyczy to zagadnień funkcjonalnych, użytkowych, jak również kwestii estetycznych. Rozwiązania firmy LLENTAB mogę zatem polecić każdemu inwestorowi, który chce wybudować solidną, trwałą halę, ale równie ważny jest dla niego wygląd obiektu nawet po wielu latach użytkowania.

peka szczegoly techniczne